Dział: PROPERTY

To, że światło, hałas i jakość powietrza mają wpływ na samopoczucie w pracy, już nikogo nie dziwi. Krajowe przepisy jasno definiują te kwestie. Co jednak z samą organizacją przestrzeni w miejscu pracy? Szczególnie dużo mówi się ostatnio o biurach typu open space, czyli biurach na planie otwartym. To rozwiązanie ma więcej wad czy zalet? Czy brak 
barier wspiera pracownika? A jeśli nie, to jakie przestrzenie pracy będą najlepsze? Przyjrzyjmy się temu budzącemu kontrowersje tematowi. 

O większości współczesnych projektach biurowych mówi, że są do siebie tak łudząco podobne, jakby ktoś dokonał operacji kopiuj-wklej, dodając, że nie wie, czy to źle. Poddaje w wątpliwość sens prowadzenia badań środowiskowych, mając zastrzeżenia do ich metodologii. Pracuje za to nad systemem automatyzacji procesów projektowych, wierząc, że wkrótce konserwatywna branża nieruchomości się zmieni, ale jednocześnie nie wierzy, że przyniesie to wielkie zmiany w roli architekta w procesie projektowania biura – o swoich przemyśleniach dotyczących projektowania przestrzeni biurowej opowiada nam Zbigniew Kostrzewa, architekt, założyciel pracowni InDesign. 

Jest zjawiskiem stosunkowo młodym. Pierwszy powstał, jak wskazują specjaliści, w 2005 r. w San Francisco. 

Od tego momentu nowy sposób organizowania przestrzeni do pracy rozpowszechnił się z sukcesem na całym świecie. Coworking stanowi „trzecie miejsce”: w pół drogi pomiędzy etatem w tradycyjnie zorganizowanym biurze a działaniem freelancera i pracą zdalną.

Pierwsze miesiące nowego roku to czas realizacji proponowanych przez ekspertów trendów. Wiele z nich wpisuje się w nurt troski o samopoczucie użytkownika. Myślenie o człowieku przede wszystkim otwiera przed projektantami i architektami szeroką gamę możliwości. 

Na hałas biurowy w open space narzeka średnio 50% pracowników. Często kwestię nieodpowiedniego przygotowania wnętrza pod kątem akustyki dostrzega się dopiero, gdy biuro już funkcjonuje. Skuteczna poprawa akustyki jest w takiej sytuacji możliwa i warto się jej podjąć, wymaga jednak przeprowadzenia odpowiedniej analizy. 

Panujący od lat w branży nieruchomości trend kładący nacisk na tworzenie tzw. zielonych budynków stał się dla nowych inwestycji koniecznością w miarę wchodzenia w życie kolejnych europejskich dyrektyw dotyczących efektywności energetycznej czy charakterystyki energetycznej budynków. Dzisiaj certyfikaty LEED i BREEAM, promujące zrównoważone budownictwo, niską emisyjność czy oszczędność wody, ciepła i energii, idą ręka w rękę z unijną legislacją. Co dalej?

To pierwsza cześć nowego cyklu, który będziemy realizowali na łamach „Real Estate Managera”. Aleksander Szybilski z Cushman & Wakefield, odwiedzając biura w całej Polsce, stara się znaleźć odpowiedź na pytanie, jak zrealizować projekt biurowy, by stworzyć przyjazne i konkurencyjne miejsce pracy.