Po 8 latach historycznej prosperity krajowa mieszkaniówka stanęła w obliczu SPOWOLNIENIA, które może się okazać najbardziej dotkliwym okresem dekoniunktury w perspektywie dekad. Pytanie brzmi, czy w tej sytuacji uczestnicy rynku nieruchomości powinni być przygotowani na nieuchronny kryzys, czy może wręcz przeciwnie – liczyć na coś, co pozwoli i przez niego przejść suchą stopą.