PlanRadar: Siłą napędową rozwoju branży budowlanej i nieruchomości jest cyfryzacja

News ARTYKUŁY

Najbliższe lata dla sektora budowlanego i nieruchomości zapowiadają się dynamicznie. Jednym z kół napędowych przemian będzie wzmożony popyt na rynku oraz transformacja cyfrowa. O tym, co czeka branżę w najbliższej przyszłości i jaką rolę odgrywają i będą odgrywać w jej rozwoju nowoczesne technologie, rozmawiamy z Krzysztofem Studzińskim, Regional Managerem PlanRadar w Polsce.

Redakcja REM: Obecnie obserwujemy prawdziwy „boom” na rynku nieruchomości. Program „Bezpieczny kredyt 2%” sprawił, że Polacy ochoczo zaczęli kupować mieszkania i budować domy. Ten ogromny popyt znacznie przewyższa podaż, a to sprzyja decyzjom o uruchamianiu nowych inwestycji. Jednak, jak wszyscy wiemy, jest to proces bardzo czasochłonny. Wprowadzenie do sprzedaży nowych osiedli poprzedzone jest oczekiwaniem na wiele decyzji urzędowych oraz pozyskiwania finansowania. Jak Pana zdaniem wyglądają perspektywy na najbliższą przyszłość rynku nieruchomości w Polsce? I jak oprogramowanie PlanRadar może wesprzeć deweloperów i inwestorów w tym intensywnym dla branży okresie?

Krzysztof Studziński:
To prawda, program „Bezpieczny Kredyt 2%” spowodował „boom” zakupowy na rynku nieruchomości mieszkaniowych, jednak nie zwiększył przy tym proporcjonalnie podaży i prawdopodobnie jej nie zwiększy z uwagi na biurokrację, ograniczoną dostępność gruntów oraz brak pracowników. Należy też pamiętać, że kwoty kredytów przyznawane w ramach programu BK2% są ograniczone (500 tysięcy dla singla, 600 tysięcy dla małżeństwa lub rodziny), więc obecne zapotrzebowanie obejmuje inwestycje do pewnego progu cenowego. Perspektywa tego co dalej, wyklaruje się po objęciu władzy przez nowy rząd i wiele będzie zależało od dostępności środków z KPO, które wpłyną na wzrost wartości złotówki. Taka sytuacja miałaby pozytywny wpływ na obecną sytuację rynkową, zwłaszcza że obecnie w Polsce doświadczamy napływu imigrantów, który przyczynia się do deficytu mieszkań zarówno tych na sprzedaż, jak i na wynajem. Potrzeby naszego kraju są tak duże, że szeroko pojęta branża budowlana i sektor nieruchomości w swojej obecnej formie nie są w stanie im sprostać. Z kolei uruchomianie nowych inwestycji to bardzo złożony i czasochłonny proces, dlatego nawet jeśli deweloperzy i inwestorzy zdecydują się w tym momencie na realizację nowych projektów, to na ich końcowy wynik trzeba będzie poczekać co najmniej kilka lat. W tej trudnej sytuacji, niezwykle istotną rolę będą odgrywać nowoczesne technologie, takie jak oprogramowanie do zarządzania budową i nieruchomościami PlanRadar, które znacznie przyspiesza realizację procesów dzięki standaryzacji komunikacji, monitorowaniu procesu realizacji inwestycji, szybkiemu usuwaniu usterek oraz cyfrowemu obiegowi dokumentów.

Redakcja REM: Pomimo licznych korzyści wynikających z wdrożenia nowoczesnych technologii w procesie budowy i zarządzania obiektem, polska branża budowlana i nieruchomościowa nadal pozostają w tyle jeśli chodzi o cyfryzację i automatyzację procesów w porównaniu do innych krajów europejskich. Z czego Pana zdaniem to wynika? Jakie są perspektywy na przyszłość, jeśli chodzi o rozwój tych obszarów w najbliższych latach?

K.S.: W dłuższej perspektywie kondycja polskiego sektora budowalnego wydaje się być w miarę stabilna. W najbliższym czasie czekają go jednak pewne wyzwania. Obecnie firmy agresywnie walczą o kontrakty i już teraz składają zaniżone oferty, co powoduje, że rosnące koszty materiałów i robocizny mogą zmieść te firmy z rynku. Do tego wykonawcy często podążają za sektorem publicznym, w którym niekoniecznie wymaga się zastosowania nowoczesnych rozwiązań i nie ma nacisku na ich wprowadzenie. W związku z tym firmy traktują to jako koszt, a nie jak inwestycje – co jest błędem samym w sobie. Warto jednak zaznaczyć, że w ostatnim czasie w Polsce intensywnie pracujemy nad wypracowaniem i wdrożeniem standardów będących fundamentem budownictwa 4.0 i szeroko rozumianej cyfryzacji – mam tutaj na myśli m.in. normę ISO 19650, która standaryzuje procesy i umożliwia wprowadzenie narzędzi cyfrowych na rodzime budowy. Nie można też nie wspomnieć o elektronicznym dzienniku budowy, który powinien stopniowo eliminować papierową dokumentację i ograniczyć czas potrzebny na czynności administracyjne. Efekty tych wysiłków zobaczymy za jakiś czas, jednak na ten moment mogę powiedzieć, że prawo ewoluuje w dobrym kierunku i próbuje zrównoważyć interesy wszystkich uczestników procesu inwestycyjnego oraz proponować nowoczesne rozwiązania. To z kolei daje pole do rozwoju cyfrowych rozwiązań, które – jak to jest w przypadku oprogramowania PlanRadar – wprowadzają nowe standardy komunikacji i służą budowaniu wspólnego środowiska wymiany danych.

Redakcja REM: Statystyki oprogramowania PlanRadar prezentują się imponująco. Aż 90% Waszych klientów twierdzi, że PlanRadar zwiększa produktywność, a także zmniejsza ilość przeróbek w projektach. Jakie funkcje platformy sprawiają, że jej użytkownicy – a zwłaszcza deweloperzy – mogą uzyskać takie korzyści?

K.S.: Jednym z najważniejszych aspektów naszej platformy jest możliwość łatwego i szybkiego komunikowania się, co przyspiesza realizację zadań i ogranicza liczbę nieporozumień zwłaszcza w przypadku złożonych projektów, w których zaangażowanych jest wielu interesariuszy. Co więcej, użytkownicy oprogramowania mogą łatwo zarządzać harmonogramem prac, ustawiać terminy i przypisywać zadania różnym osobom, co pomaga w realizacji inwestycji zgodnie z ustalonymi wcześniej terminami. Istotna z punktu widzenia deweloperów jest także rozwinięta opcja zarządzania dokumentacją, która pozwala na przechowywanie wszystkich niezbędnych plików w jednym, bezpiecznym miejscu, do którego wszyscy decydenci i managerowie mogą mieć dostęp w każdym miejscu i o każdej porze. Warto dodać, że nasza platforma pozwala też na integrację z innymi aplikacjami i programami, co znacznie ułatwia codzienną pracę nad projektem. Co więcej, PlanRadar pomaga także w bieżącym kontrolowaniu awarii i usterek w czasie rzeczywistym. Użytkownicy w łatwy sposób mogą raportować wszystkie problemy oraz natychmiastowo na nie reagować, co znacznie ogranicza ryzyko dodatkowych kosztów i przeróbek.

Redakcja REM: A jak wygląda korzystanie z oprogramowania po zakończeniu budowy inwestycji, kiedy przychodzi czas na zarządzanie już gotową nieruchomością?

K.S.: Po zakończeniu budowy, deweloperzy i zarządcy nieruchomości mogą nadal korzystać z PlanRadar do monitorowania i zarządzania ewentualnymi usterkami i naprawami. System pozwala na łatwe zgłaszanie problemów, śledzenie postępu prac naprawczych i audyt jakości. Tak jak już wspomniałem, nasza platforma pozwala na przechowywanie wszystkich istotnych dokumentów związanych z nieruchomością, takich jak plany, rysunki techniczne, umowy serwisowe w bezpiecznej chmurze. Dzięki temu zarządcy mają dostęp do ważnych informacji w jednym miejscu, co ułatwia zarządzanie obiektem.

Redakcja REM: Czy może Pan przytoczyć konkretny projekt lub projekty, w których oprogramowanie PlanRadar przyczyniło się do sukcesu inwestycji?

K.S.: Jednym z obiektów, przy którego powstaniu nasze oprogramowanie odegrało znaczącą rolę jest Varso Tower, najwyższy budynek w Unii Europejskiej. Przy tym projekcie architekci, projektanci, inżynierowie i członkowie ekip budowlanych dzięki zaawansowanym funkcjom platformy PlanRadar mieli łatwy dostęp do informacji, planów, raportów oraz dokumentów, co przyspieszyło proces podejmowania decyzji oraz umożliwiło bieżące eliminowanie awarii i usterek. W efekcie problemy techniczne były rozwiązywane na bieżąco, minimalizując przestoje i zapewniając lepsze przygotowanie inwestycji do odbioru końcowego. Inne przykłady skutecznego wdrożenia PlanRadar to chociażby centrum przesiadkowe w Gliwicach, którego budowę zrealizował Mostostal Zabrze, czy 40-pokojowy hotel Holiday Inn na gdańskiej Wyspie Spichrzów.

Redakcja REM: Obecnie polityka ESG staje się kluczowym kierunkiem rozwoju branży. W jaki sposób PlanRadar może wspierać deweloperów w działaniach na rzecz zrównoważonego rozwoju?

K.S.: To prawda, w dzisiejszych czasach ESG w branży deweloperskiej stało się standardem. PlanRadar wspiera deweloperów w działaniach na rzecz zrównoważonego rozwoju, umożliwiając monitorowanie i zarządzanie efektywnością energetyczną, a także stanem magazynowym, co może przekładać się do zmniejszenia ilości odpadów budowlanych. Do tego dochodzi znaczne ograniczenie zużycia papieru oraz zmniejszenie koniecznych przyjazdów osób zaangażowanych w projekt na teren obiektu, ponieważ dzięki naszej platformie część zadań można realizować zdalnie, bez wychodzenia z domu. To przyczynia się do spełniania wymagań związanych z polityką ESG i realnego wpływu na otoczenie zarówno inwestycji, jak i inwestora.

Redakcja REM: PlanRadar cały czas się rozwija. Czy w najbliższym czasie możemy spodziewać się wdrożenia nowych funkcji, które jeszcze bardziej usprawnią codzienne procesy?

K.S.:
W ostatnich tygodniach udostępniliśmy użytkownikom naszego oprogramowania nowy widok pracy – kalendarz – który ułatwia planowanie harmonogramów projektów i realizowanie zadań w terminie. Dzięki temu rozwiązaniu można o wiele skuteczniej identyfikować zaległe zadania i szybko reagować na wszelkie opóźnienia, a także planować nadchodzące działania z wyprzedzeniem. Już niedługo czeka nas również rozszerzenie funkcji harmonogramów. W jego ramach wprowadzone zostaną opcje, które pozwolą użytkownikom planować ramy czasowe etapów projektu uzależniając zadania od rozpoczęcia lub ukończenia innych faz realizacji inwestycji. Od teraz elementy harmonogramu będą aktualizować się automatycznie w zależności od wprowadzanych zmian w terminach realizacji zadań. Dostępna będzie także wizualizacja ścieżki krytycznej – czyli schemat kluczowych zadań dla realizacji projektu.

Dziękujemy za rozmowę.

Przypisy