Bezprecedensowy wzrost minimalnego wynagrodzenia o blisko 20 proc., najwyższa od 1997 r. inflacja (17,2 proc.), historycznie najniższa stopa bezrobocia (4,8 proc.), oraz wzrost kosztów materiałów eksploatacyjnych nawet o 60 proc. - taka jest rzeczywistość firm świadczących usługi sprzątające w Polsce. Muszą podnieść ceny lub szukać innych rozwiązań, by utrzymać się na rynku. Ich klienci z kolei nie mogą sobie pozwolić na zrezygnowanie ze sprzątania obiektów, a sami poddani są presji wzrostu kosztów.