Zyski z inwestycji deweloperskich – nie tylko dla deweloperów

RESIDENTIAL

Ostatnie 4–5 lat minęło pod znakiem dynamicznych wzrostów cen mieszkań, wynikających między innymi z silnego popytu. Siłą rzeczy przełożyło się to na znakomite wyniki deweloperów, którymi nie zachwiała nawet pandemia COVID-19. Wielu inwestorów z pewnością łakomym okiem spoglądało w kierunku tej branży, zadając sobie pytanie: czy można mieć udział w jej zyskach? Odpowiedź brzmi: można – i to nawet na kilka sposobów.

Zyski deweloperów faktycznie mogły robić wrażenie. Deweloperzy notowani na giełdzie, a więc ci zobowiązani do bieżącego publikowania szczegółowych informacji na temat swojej sytuacji majątkowej, raportowali marże zysku na poziomie nawet ponad 30%. Wybuch pandemii wstrzymał popyt na mieszkania jedynie na chwilę. Po krótkim czasie niepewności Polacy ponownie ruszyli na zakupy (bo – co warto podkreślić, rynkowe ceny mieszkań rosły sukcesywnie już od wielu lat). Zyskom deweloperów sprzyjały podbijające popyt i ceny mieszkań niskie stopy procentowe oraz dobra sytuacja gospodarcza w Polsce.
Niestety, nawet pomimo że poszukujący dodatkowych źródeł finansowania deweloperzy byliby skłonni dzielić się swoimi zyskami, to przeciętny Kowalski nie ma zbyt wielu możliwości, aby w nich partycypować. Na szczęście ten obraz zaczyna się zmieniać.

Inwestycje bezpośrednie

Bezpośrednie czerpanie zysku z inwestycji...

Czasopismo jest dostępne dla zalogowanych użytkowników.

Jak uzyskać dostęp? Wystarczy, że założysz bezpłatne konto lub zalogujesz się.
Czeka na Ciebie pakiet inspirujących materiałów pokazowych.
Załóż bezpłatne konto Zaloguj się

Przypisy