– Talent w dzisiejszym świecie nieruchomości nie obroni się bez znajomości nowych technologii – podkreśla Sean Tompkins, ekspert Rady Królewskiego Instytutu Dyplomowanych Rzeczoznawców (RICS). –
Bardzo ważny staje się odpowiedni balans. Od utalentowanych profesjonalistów w sektorze nieruchomości wymaga się już nie tylko specjalistycznych umiejętności i wiedzy technicznej, ale również tak ważnych w naszych czasach cech, jak sprawność we współpracy z innymi, umiejętność komunikacji – ocenia Tompkins.
Jednym z powodów nasilenia „wojny o talenty” w ostatnich latach jest demografia. Według danych przedstawionych przez amerykańską rządową agencję Bureau of Labour Statistics, z siedzibą w Waszyngtonie, współczesny rynek pracy w Ameryce i Europie, w związku ze zmianami demograficznymi na obu kontynentach, staje się coraz bardziej rynkiem pracownika, nie jest już, jak było kiedyś, rynkiem pracodawcy.
W związku z tym przewartościowaniem ekonomicznym zmienia się świadomość społeczna. Ten nowy stan rzeczy rodzi konkretne problemy: nowi pracownicy ledwo zapełniają wolne stanowiska po osobach starszych, np. odchodzących z branży. Zdarza się, że coraz mniej wykształconych młodych przypada na jedno wolne stanowisko. W tej sytuacji pracodawcy, mając ograniczony dostęp do cennego kapitału ludzkiego, dążą do maksymalnego zwiększenia wydajności przez zatrudnianie najzdolniejszych. Takie postępowanie wydaje się racjonalne. Pula talentów jest ograniczona, trzeba o nie walczyć.
Łowcy lepszych głów
– Wśród talentów, jakimi powinni być obdarzeni najlepsi pracownicy współczesnej branży nieruchomości, wymienia się: zdolność analizy ryzyka, pewien zmysł wizjonerski, zdolności przywódcze (umiejętność bycie liderem grupy), a także łatwość nawią...
Czasopismo jest dostępne dla zalogowanych użytkowników.
- Dostęp do portalu
- 6 numerów czasopisma w wersji papierowej
- Dostęp do wszystkich archiwalnych numerów
- ... i wiele więcej!