Bolesne rozstanie z kłopotliwym najemcą hali przemysłowej

INVESTMENT & CONSTRUCTION

Aktualnie w czasach dobrej koniunktury na rynku najmu hal przemysłowych, a w szczególności magazynów, mniej popularny wydaje się temat najemców z problemami finansowymi.

Pomimo świetnej sytuacji finansowej klienta i doskonałych prognoz rozwoju na początku okresu najmu należy mieć na uwadze, że sytuacja makroekonomiczna, cykl koniunktury w danej branży, ale i sytuacja samego najemcy mogą się bardzo drastycznie zmienić w ciągu wielu lat okresu najmu, czego przykre konsekwencje będą odczuwalne także dla właściciela nieruchomości. Wydaje się, że można wskazać wiele takich przypadków w ostatnich dwóch latach – tzw. sytuacji nadzwyczajnych związanych z pandemią COVID-19, a teraz jeszcze wojną w Ukrainie. Popularne stało się nadużywanie pojęcia siły wyższej w stosunkach umownych, najczęściej jednak bez szczególnej troski o interes właściciela nieruchomości. Niestety w świetle obowiązujących przepisów i w okolicznościach nieprzemyślanych zbyt ogólnych umów najmu hal przemysłowych wynajmujący taką halę może zostać pogrążony finansowo, gdy po drugiej stronie będzie miał do czynienia z najemcą, który popadł w tarapaty biznesowe. Oliwy do ognia doleje najemca, który dodatkowo z premedytacją i skutecznie będzie utrudniał zwrot przedmiotu najmu po wygaśnięciu umowy.

Specyficzne rodzaje ryzyka właściciela hali przemysłowej

W mojej ocenie bezpieczeństwo właściciela i wynajmującego nigdy nie powinny schodzić na dalszy plan, a przy komercjalizacji obiektów należy bezwzględnie kierować się naczelną zasadą mówiącą, że umowy podpisujemy na złe czasy. Dlatego już na etapie poszukiwania najemców i konstrukcji warunków najmu...

Czasopismo jest dostępne dla zalogowanych użytkowników.

Co zyskasz, kupując prenumeratę?
  • Dostęp do portalu
  • 6 numerów czasopisma w wersji papierowej
  • Dostęp do wszystkich archiwalnych numerów
  • ... i wiele więcej!

Przypisy