1 sierpnia Tétris zakończył aranżację dwóch nowych pięter JLL w budynku Warsaw Spire. To przestrzeń, której centrum stanowi pracownik. Miejsce fantazyjnych sal konferencyjnych zastąpiły tu wygodne, elastyczne pomieszczenia. Jest cicho i przestronnie, mimo codziennej obecności blisko 220 osób.
POLECAMY
– Dla JLL, jako firmy z branży nieruchomości, biuro stanowi podstawowy element jej identyfikacji. Jakie wyzwania stały przed architektem przy projekcie o takim znaczeniu?
– To racja, w firmach consultingowych poprzeczka stawiana jest wysoko. Zadaniem Tétris było stworzenie przestrzeni, która będzie stymulować i przyciągać. Biuro JLL ma być miejscem do rozwoju, przestrzenią kreatywną, ma motywować do działania, ale również stanowić atut w procesie rekrutacji. Jednocześnie musieliśmy zaproponować rozwiązania, które zapewnią pracownikom prywatność, wyciszenie i porządek. Stworzą atmosferę komfortu, która przyciągać będzie dobrą energię.
– Motywem przewodnim pięter 29 i 30 były akcenty polskie, koronka, krajobrazy, surowce mineralne. Czy ten kierunek został zachowany na przestrzeniach przeznaczonych wyłącznie dla pracowników?
– Tak, dostosowaliśmy je do specyfiki tej przestrzeni. Praca konsultanta wymaga kreatywności i skupienia. Dlatego przy projektowaniu pięter 27 i 28 duży nacisk położyliśmy na wyciszenie wnętrz. Cała powierzchnia przeszła szereg testów akustycznych. Pomieszczenia do rozmów są dekorowane kolorowymi panelami o geometrycznych kształtach, obitymi tłumiącym dźwięki filcem. Na open space zastosowaliśmy przepierzenia w kształcie miękkich kotar, przypominających grubo tkaną koronkę. Ściany zdobią makiety budowli kojarzonych z Warszawą - np. Stadionu Narodowego - wykonane ze specjalnej pianki wykończonej pochłaniającym dźwięki tworzywem. Kwintesencją takiego podejścia jest kuchnia Owca, wyłożona tapetą wykonaną z filcowych „węzłów” imitujących wełnę.
– Wymogi na temat projektu tej części wynikały z wytycznych zarządu czy raczej wniosków zespołu?
– Jeszcze kilka lat temu nikt nie rozmawiał z pracownikami, decyzja o charakterze biura była w gestii zarządu. Przed zaprojektowaniem biura JLL przeprowadziliśmy szereg ankiet i wywiadów z pracownikami. Analizie poddano np. czas spędzany przy biurku, model pracy, ilość i częstotliwość spotkań poza biurem, itp.
Wnioski były ciekawe. Okazało się, że spora liczba osób spędza w biurze tylko cześć swojego czasu pracy. A jeśli są na miejscu potrzebują często skonsultować swoje pomysły z innymi. Dlatego w projekcie Tétris zaproponowaliśmy kreatywny open space wraz z dużą liczbą tzw. hush roomów, czyli małych, wyciszonych pomieszczeń.
Każdy element wykończeniowy analizowaliśmy z punktu widzenia użyteczności dla pracownika. Na tej przestrzeni jest mało ścian, a więc każda znajduje dodatkowe zastosowanie. Jedne pełnią rolę suchościeralnych tablic, a inne wykonane są z tworzywa imitującego szkło. Zastosowaliśmy też ruchome ścianki na kółkach, które mogę pełnić rolę przegrody, wyciszenia lub tablicy do sporządzania notatek.
– Design „made in Poland”?
– Zgadza się, przykłady polskich akcentów mamy przede wszystkim w pomieszczeniach wspólnych. Zaprojektowaliśmy bibliotekę o nazwie Kopernik, którą zdobi makieta układu słonecznego, pop-artowe wizerunki astronoma na ścianach i wysokie lampy stylizowane na lunety. Są tu też wygodne fotele z pufami schowane za kotarami. Inne oryginalne pomieszczenie to kojarzona z Polską sala szkoleniowa Miód, której ściany wyłożone są „plastrami miodu” wykonanymi z płyt wiórowych. Sale konferencyjne - Granit, Kwarc i Wapień wykończyliśmy ozdobnymi tynkami.
Jednak najbardziej nietypowa powierzchnia znajduje się na piętrze 28. To tzw. Town Hall - miejsce do nieformalnych spotkań pracowników w trakcie dnia, ale i po godzinach pracy, na przykład w celu wspólnego oglądania wydarzeń sportowych. Znajdzie się tu fruit bar, serwujący owoce, zdrowe napoje i przekąski.
– Dla większości osób biuro pełni rolę zawodowego „domu”. Złośliwi żartują, że celem korporacji jest dziś takie przywiązanie pracownika do miejsca pracy, że nie będzie chciał wracać do domu…
– Ważna jest polityka firmy, szanująca pracownika, jego potrzeby i oczekiwania. Miejsca takie jak przedszkola firmowe czy przychodnie tworzone są przede wszystkim z myślą o wygodzie każdego z nas. Biuro JLL wpisuje się w ten kierunek. Wśród pomieszczeń specjalnych na piętrze 28 urządziliśmy na przykład pokój dla mamy z dzieckiem, wyposażony w miękkie fotele, telewizję, pluszaki i zaplecze kuchenne.
– Dużo udogodnień jest też na poziomie indywidualnym…
– Projektant musi być wizjonerem, bo to on – poprzez aranżację przestrze...