Kaszel, gorączka, duszności? – podobne pytania zadawane są przez służby medyczne chroniące wejścia do szpitali. Nie może to dziwić, bo każdy wchodzący do szpitala jest profilaktycznie traktowany jako potencjalnie stanowiący zagrożenie epidemiczne. Inaczej niż wcześniej działa rejestracja osób. Przy wejściach do budynków placówek służby zdrowia mierzona jest temperatura, szczegółowej ocenie zdrowia poddawani są pracownicy tych placówek i pacjenci. Czy podobne działania są wystarczające, żeby przeciwdziałać rozwojowi pandemii w trakcie gospodarczego odmrażania?